czwartek, 27 września 2012

Rozdział 11


Po nie całym tygodniu rana Polski wyglądała dużo lepiej, więc nie chcąc marnować ani chwili dłużej obmyślał już plan ataku na Niemcy. Podczas przechadzki spotkał dziewczynkę zbierającą czerwone maki. Popatrzyła na Polskę i uśmiechnęła się.
Dziewczynka- Pomogło Ci?
Polska- Tak! Bardzo Ci dziękuje to znacznie przyśpieszyło moje plany.
Dziewczynka- Jakie plany?
Polska- Aa takie tam mało ważne.
Dziewczynka –  Jak uważasz. Chcesz jedną? Są naprawdę ładne ^^
Podała Polsce czerwony kwiat. Chłopak przyjął go z uśmiechem.
Polska- Tak dziękuję.
Niebo zaczęło się chmurzyć. Polska patrzył na niebo z niepokojem. Miał złe przeczucia.
Polska- Wiesz ,wracajmy już ,zanosi się na deszcz.
Dziewczynka- Dobrze. Mogę je zabrać?
Spojrzała na kwiaty, które lekko kołysały płatkami na wietrze.
Polska- Jasne ,że tak . Chodźmy.
Chwycił jej małą rączkę i poprowadził przez las do jego wojska .Gdy dotarli do obozu usłyszeli strzały . Polska pobiegł do jednego z żołnierzy. Ludzie dookoła byli rozbiegani podając sobie bronie i przekazując informacje.
Polska –Atak?!
Żołnierz – Wróg przedarł się przez pierwszy obóz! Są tutaj!
Po chwili pociski lądowały wszędzie. Ludzie upadali po kolei pod mocą ostrzałów. Polska widząc ogrom przewagi wroga krzyknął do żołnierzy.
Polska-Wycofać się!!
Wziął za rękę dziewczynkę i pobiegł w kierunku lasu. Chłopak spojrzał z przerażeniem na widok obozu. Kilku ludzi zdążyło uciec, lecz większość została postrzelona i została w obozie. W ten dało się słyszeć dochodzący z oddali świst, który coraz to bliżej leciał w ich kierunku.
Polska- Bomba…SZYBKO!!
Biegł ciągnąc za sobą dziewczynkę. Po chwili przestał słyszeć strzały i krzyki. Stracił grunt pod nogami ,a niewidzialna siła pchnęła go gwałtownie do przodu . Otworzył oczy , dookoła roztaczała się powłoka dymu. Podpierając się łokciami usiłował wstać. Rozglądał się za dzieckiem.
Polska- Jesteś cała..?
Nikt się nie odezwał. Próbował odnaleźć ją wśród dymu i poległych żołnierzy. Wstał.
Dziewczynka-..Proszę pana..
Polska- Gdzie jesteś ?!
Zaczął biegać i po omacku szukać dziewczynki. Znalazł ja ,obok wielkiej sterty szczątków obozu. Ukląkł , wziął ją na kolana. Dym powoli opadał. Przed nim powoli było widać ciało dziewczynki. Wszystko byłoby w porządku gdyby nie duży odłamek wbity w jej brzuch. Polsce łzy podeszły do oczu. Ledwo łapała oddech.
Dziewczynka- Panie ….Polsko… boli..
Polska- Cii, nic już nie mów ..
Dziewczynka- Umrę..?
Po tych słowach Polska przytulił się do niej cicho płacząc. Deszcz zaczął opadać na ziemię. Oczy dziecka zaszkliły się , chłopak spojrzał jak patrzy na ciemne niebo pustym wzrokiem. Po chwili krzyknął w rozpaczy nad jej bezwładnym ciałem. W oddali zaczął słyszeć kroki nadciągających wojsk niemieckich . Czuł ogromny gniew ,chciał zabić jak najwięcej ludzi. Chwycił broń leżącą obok niego ,i nóż z kieszeni ,gdy ujrzał zbliżającą się sylwetkę od razu do niej szybko pobiegł i wbił nóż w szyję ,po czym powoli przesuwał ostrze do góry . Żołnierz niemiecki nie mógł krzyknąć, powoli wykrwawiał się, by po chwili osunąć się po ramieniu Polski. Wszedł na drzewo i usiadł na jednej z gałęzi. Niemieccy żołnierze pojawili się zaraz po tym. Chłopak wyciągnął dwie bronie i utrzymując się nogami na gałęzi, odchylił się do tyłu puszczając ją. Jego twarz znajdowała się teraz naprzeciw dwóm zaszokowanym żołnierzom ,nim zdążyli wcelować do niego ,strzelił im prosto w twarz. Gdy upadli bezwładni na ziemię , strzelał do reszty z obu broni. Był od nich dużo szybszy. Padali jeden za drugim ,nim zdążyli zorientować się kto atakuje. Szedł przed siebie ,mijając trupy żołnierzy niemieckich jak i Polskich. Tak jak się domyślał w obozie byli jeńcy , którzy zapewne mieli jechać do obozów pracy. Jak tylko został zauważony padło ku niemu kilkadziesiąt pocisków. Zasłonił się ciałem jednego z zabitych wcześniej Niemieckich strzelców. I rzucił granat w grupę żołnierzy , zabijając wszystkich . Podszedł do swoich żołnierzy ,którzy poranieni patrzyli na niego z szacunkiem i gotowi na kolejne rozkazy. Chłopak przeciął wiążące ich liny.
Polska- Udacie się do stolicy. Przygotujcie powstanie. Zbierajcie ludzi. Dajcie im nadzieje.
Słysząc to od razu pobiegli ku miastu. Polska usiadł opierając się o drzewo. Rozejrzał się po zniszczonym miejscu. W ostatniej sekundzie spostrzegł ,że jeden z wrogich żołnierzy celuje do niego z broni. Chłopak strzelił mu prosto w twarz. Uprzedzając atak. Upadł. Miedzy odłamkami drewna  dostrzegł łopatę. Ziemia była mokra od padającego deszczu. Doły kopało się trudniej ,lecz pomimo tego wykopał go dla każdego . Po ułożeniu ciał w dołach zakopał je. Ostatni dół , specjalnie zachował na koniec. Leżała w nim mała dziewczynka, z zakrytą raną na brzuchu. W dłonie włożył jej czerwone maki i fioletowe fiołki. Złożył ostatnią modlitwę. Odpiął od swojego munduru biało czerwoną baretkę (prostokątne naszycie) i położył na ubranku dziewczynki. Zakopał dół . Wbił w każdy grób drewniany krzyż ,zrobiony z odłamków pozostawionych po zniszczonym obozie. Niebo zaczynało się przejaśniać, a promienie powoli wychodziły zza chmur.
Polska- Czas wracać do domu.
Skierował się ku słońcu, wskazujący gdzieś daleko jego dom otoczony pięknymi krzewami.

5 komentarzy:

  1. Pierwsze wrażenie - notka krwawa... Bardzo krwawa... Ale czemu tu się dziwić? W końcu II Wojna Właśnie Taka była.. Nawet czytałam kiedyś taką książkę "Straszna I Wojna Światowa i Totalnie Straszna II Wojna światowa" (http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/57000/57398/352x500.jpg) Polecam, tak na marginesie :)
    Ale wracając do notki...
    Szkoda, że ta dziewczynka zginęła... To było naprawdę urocze, jak Feliks dał jej maki i fiołki...
    Ale teraz dziewczyno musi się zacząć dziać dobrze! Na razie to wpadłam w nostalgię, niczym po filmie "Miasto Ruin" (film wyświetlany w Muzeum Powstania Warszawskiego).
    Nie wiem, czy Cię to zainteresuje, ale znalazłam ostatnio również pewien filmik z Hetalii, z piosenką zespołu Sabaton, opowiadającą o powstaniu Warszawskim w '44. Jeśli chcesz, mogę Ci go przesłać :)
    Ale się rozgadałam...
    Czekam na następną notkę i przesyłam buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki ze skomentowałaś notkę :*
      Znam bardzo dobrze ten zespól i go kocham ! tekst piosenek jest takii patriotyczny ten filmik z piosenka w notce wcześniejszej to moja ulubiona piosenka. Za książkę też dzięki bo strasznie chętnie ją poczytam :** Dzięki!! hmnn mówisz ze za smutno..ale to jest wojna..i jeszcze parę notek będzie z tą wojną. :( jestem na etapie już końcowym wojny
      ( w word"dzie) i potem sama Radość, ale nie mogę tak szybko skończyć tego smutnego etapu Na późniejsze historie też mam plany dość duże umieszczę inne państwa z hetalii itp. Dziękuje ,że komentujesz i chętnie zobaczę ten filmik !! więc jak chcesz to mi prześlij. :)))
      Ps
      już nikt nie zginie z ludności polskiej ,a już na pewno nie będę tego opisywać (teraz tylko żołnierze)

      Usuń
    2. W takim razie podaję link do wersji z Feliksem :)
      http://www.youtube.com/watch?v=5DbVh27G4sU&feature=player_embedded
      Nie wiem, czy uda Ci się znaleźć tę książkę... Ja wypożyczyłam ją ze szkolnej biblioteki, ale nie jest ona zbyt znana... Ale w ciekawy i interesujący sposób pokazuje obie wojny (co z tego, że autorem jest Anglik, który nieco umniejsza nasze zwycięztwa...)
      Nie mogę się doczekać następnych notek :)
      Pozdrawiam :*

      Usuń
  2. Ja znam tą wersję !!! W hatalii to tylko kucyki, a tu…
    ,,Kobety, mężczyźni i dzieci walczyli i ginęli razem. A ich przelana krew była dobrowolnie złożoną ofiarą."

    OdpowiedzUsuń