Dzień dobry :) Chciałam tylko zakomunikować parę rzeczy i już mnie nie ma
1. Witam Marianne, Victorię i Sarę - ( odmienioną Arashi, którą i tak trzeba powitać xd )
2. Victorio przypomniałaś mi o tragicznych pierwszych notkach, co skutecznie zmotywowało mnie do ich poprawienia może nie zmieniania przekazu, ale samej treści w sposób poprawny i z całą pewnością łatwy do odczytania. To bardzo miłe, że pomimo tych błędów, których sama na blogach nie znoszę/ nie cierpię/ pogardzam.... eh wstyd się przyznać, że tak pisałam ( choć teraz to oczywiście też nie pierwsza klasa) czytałaś wytrwale do końca rozdziałów, naprawdę szczerzę Cię za to podziwiam. Muszę zacząć brać poprawki w poprzednich notkach, bo przecież one tu są i nie będę udawała, że nie mają żadnego znaczenia, bo są wprowadzeniem w historię i to od nich zaczyna się czytanie całego bloga....cały czas czuję wstyd po Twoim 1 komentarzu....przeczytałam każdą notkę od początku załamując się na tyle, że schowałam głowę w szczeble łóżka. Poprawię je i postaram się, żeby były o wiele lepsze, mam nadzieje, że doświadczenie nabrane przez te dwa i pół roku które minęły od założenia bloga coś na to poradzą :))
Ciekawi mnie czy Marianna też wytrwa :) ;)
I ostatnia już kwestia to prośba:
- Błagam zaczekajcie na te notki z których jestem szczerze dumna, sama lubię je czytać mówiąc nie skromnie. Naprawdę mi się udały, jeszcze tylko kilka rozdziałów męki z tymi które nie bardzo wyszły i będzie dla mnie raj jako twórcy tego bloga :)
Ciepło Pozdrawiam :) Akane
Czy pamiętasz czas, kiedy Polska była pod niemiecką okupacją. Rok 1939-ty, sojusznicy zawiedli. Z podziemia wzniosła się szeptem nadzieja na wolność. Miasto pogrążone w rozpaczy, lecz oni nigdy nie stracili wiary. *Kobiety, mężczyźni i dzieci walczyli i ginęli razem. A ich krew przelana na ulicach była dobrowolnie złożoną ofiarą. *Warszawa, miasto walczące! Głosy z podziemia, szepty wolności. Rok 1944-ty, pomoc, która nigdy nie nadeszła. Wzywamy: Warszawa, miasto walczące!
Sara to ja - Arashi. Postanowiłam zmienić w moim profilu kilka rzeczy, więc również i nazwę. XD Mimo tego witam i życzę powodzenia. Mam nadzieję, że będziesz w końcu zadowolona z pierwszych rozdziałów :)
OdpowiedzUsuńHahah wiedziałam ,że coś było nie tak! ale bałam się, że może się mylę więc ostatecznie dodałam xD
UsuńMimo tego i tak Witam :D i muszę przeprosić za pomyłkę ;) (
ale czekałam tak naprawdę na komentarz, bo czułam, że coś musiało się pomylić xD )
Pozdrawiam ! :D
Nie musisz przepraszać, bo to po większej części moja wina XD
UsuńRównież pozdrawiam bardzo gorąco :)
Myślę, że nie powinno ci być wstyd. Notki naprawdę są wspaniałe. I powiem szczerze, każdy ma beznadziejne te pierwsze notki. Jak ja czytam swoje te całkiem początkowe to aż łapię się za głowę. Niestety nie mam za bardzo czasu i pomysłu jak je poprawić.
OdpowiedzUsuńJa również pozdrawiam ciepło ^^
Początkowe notki nie są tragiczne, ale pamiętam, ze zawsze mnie denerwował styl pisania dialogów:
OdpowiedzUsuńPolska: ----
Sora: ----
Polska: ----
Dziwnie mi się to czytało, ponieważ nie jest to poprawne, a jestem bardzo wyczulona na wszelkie błędy.
Kiedy na swoim blogu widzę błędy to po prostu jestem załamana. Szczególnie jeśli chodzi o błędy kanoniczne i fabularne. Krew mnie zalewa. Ostatnio tez się wzięłam za edycję pierwszych rozdziałów,ponieważ byłam załamana, kiedy je czytałam.
Pozdrawiam ^^
Mira
Tak, mogę powiedzieć, że mnie również trochę denerwował ten styl pisania, jednak około rozdziału 60 (?) zaczęłaś ,,normalnie'' pisać dialogi, co mnie ucieszyło.
UsuńChodzi, Ci o MNIE ????????? aaaaa…. Arigato, akane-sama
OdpowiedzUsuń