Jak już wcześniej wspomniałam są napisane rozdziały, które szczerze lubię, ale musieliśmy przedrzeć się przez te wcześniejsze. Otóż ostatnio dodane kończą moje samo niezadowolenie z napisanych notek :] Od teraz te, które się pojawią naprawdę szczerze lubię,
Mam nadzieje, że Wy również :) Bynajmniej będzie lepiej się czytało I hope so ;D
Czy pamiętasz czas, kiedy Polska była pod niemiecką okupacją. Rok 1939-ty, sojusznicy zawiedli. Z podziemia wzniosła się szeptem nadzieja na wolność. Miasto pogrążone w rozpaczy, lecz oni nigdy nie stracili wiary. *Kobiety, mężczyźni i dzieci walczyli i ginęli razem. A ich krew przelana na ulicach była dobrowolnie złożoną ofiarą. *Warszawa, miasto walczące! Głosy z podziemia, szepty wolności. Rok 1944-ty, pomoc, która nigdy nie nadeszła. Wzywamy: Warszawa, miasto walczące!
Czyli, że będzie więcej rozdziałów ?
OdpowiedzUsuńOj, tego to nie wiem :( W tym roku rozpoczynam praktyki i będę miała jeszcze mniej czasu hah a od dawna nie pisałam nic nowego, wiec będę musiałą kontynuować historię, dotychczas poprawiałam te bardzo stare :D
Usuńrozdział będzie jak zawsze ( jak się udaje) Raz w miesiącu :) od drugiej połowy można się go spodziewać. Te dwa rozdziały dodałam wyjątkowo, ponieważ nie dodałam niczego w lipcu i sierpniu :)
A co do Lici... ;) Hm nie ukrywając w mojej historii jest postacią poboczną wystąpi jako dość ważny element, ale jeszcze nie teraz :) Przykro mi, ale będziesz musiała na niego chwilę poczekać, a będzie warto :)
Dziękuję za wytrwałość i komentarze :)) Ciepło Pozdrawiam ! ( bo u mnie pada i pada :( )
Wszędie pada !!! Ale jak mówisz, że warto czekać, to poczekam
UsuńA jak Ci idzie pisanie rozdziału ? ,,Niewinnie trzepocze rzęsami"
OdpowiedzUsuń